Tak miałem 20 minut na zbiórkę bo stwierdzili że nie wiem czy pojadę i mnie obudzili na styk :) dobrze że zdążyłem sobie choć u mieszać izo plusa bo bym wymiękł na głodzie
Trasa w miarę płask ale ma kilka dość stromych podjazdów musiałem prowadzić jakieś 20 metrów bo już pary nie miałem.
Średnia troszkę dramatyczna ale jak na podjazdy gdzie poziom traci nie jest źle.
Ważne że osiągnąłem co prawda z górki (piękny asfalt bez dziur) 55 KM/h, pierwszy raz tyle jechałem :)
Testowałem też pierwsze w moim życiu ubranko termoaktywne i mam pozytywne odczucia. Jest duża różnica w jeździe w zwykłych spodenkach a w termo gdzie nic się nie klei, szwy nie przeszkadzają ogólnie wypas, spodenki bez pampersa bo na poziomie pampers to bezsens.